Porządna pompa wodna dała jednak radę. W 2 godzinki z wykopu zniknęło kilka metrów sześciennych wody. Po dokładnym obejrzeniu działki i jej terenu przyległego okazało się, że przez drogę gminną przelewa się staw sąsiada, zgadnijcie gdzie się przelewa :) Tak tak, dokładnie na moją działkę. Coś muszę z tym zrobić, nie wiem, może zasypie kamieniami... A co się dzieje w wykopie? Pierwsze szalunki się pojawiają.
czwartek, 25 marca 2010
wtorek, 23 marca 2010
Pompastycznie
Dziś udało mi się wynająć pompę do wody. Niestety elektryczna i jak się okazało - zbyt mało wydajna. Na czwartek zamówiłem spalinową wysoko-wydajną pompę strażacką. W międzyczasie chłopaki nie próżnowali i skręcili zbrojenie na ławy fundamentowe i zaopatrzyli się w bloczki fundamentowe. Czekamy na pogodę, pompujemy wodę i robimy szybkie szalowanie. Beton zamówię B25 żeby szybko związał bo niestety woda w wykopie może nie dać nam spokoju.
niedziela, 21 marca 2010
Fosa ukończona
Subskrybuj:
Posty (Atom)